W komentarzach jeden bardzo fajny facet napisał, że trzyma kciuki za
moje powodzenie w konkursie Blog Roku 2015. Zapytałam czy mógłby
trzymać u obu rąk.
Bo te kciuki u obu rąk (można trzymać kciuki
stopami??) są mi niezbędne, bym podźwignęła się z czwartej dziesiątki w
rankingu ilości otrzymanych głosów. Wiem oczywiście, że jak ktoś trzyma
kciuki, to nie bardzo może wysyłać sms-y, ale zakładam, że kto jest mi
życzliwy to już zagłosował, a drugi raz i tak już nie może. No to bardzo
proszę o trzymanie kciuków ;-))
P.S. Jakby ktoś wiedział jak je trzymać stopami to bardzo proszę o zdjęcia instruktażowe.
Trzymam, bo tylko to mi pozostaje. Glosowac nie moge z zagranicy. :(
OdpowiedzUsuńSam fakt, że tu zajrzałaś poprawia mi nastrój. Dziękuję.
UsuńNo jak to! Zagladam leguralnie. :)
Usuńa ja też trzymam jeszcze ))
OdpowiedzUsuńTwoje teatralne dzieciaki mogą być rozczarowane, że masz dłonie zajęte. Tym bardziej doceniam. Dziękuję.
UsuńTrzymię w ręcach i nogach. Zdjęcia nie posiadam, ale fakt, że do tego trza mieć przeprosty czy cóś. Spoko, Danuta też to umie :))
OdpowiedzUsuń;-)))) Jesssso! Ale wyplatać się z tego też umiecie, prawda? ;-)))
UsuńNie trzymam, bo nieporęcznie, ale zagłosowałam. ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne ;-*
UsuńTrzeba jednak jasno to powiedzieć, że skoro w tej samej kategorii Konkursu "startują" blogi ludzi chorych, potrzebujących, matek karmiących sztucznie tudzież matek-eko i komentujący politykę i społeczną codzienność to wynik jest z góry wiadomy. Niemniej bardzo dziękuję, bo to wyraz sympatii, a to w sieci najważniejsze. ;-*
A ja mimo wszystko trzymam nadal (w końcu zainwestowałam trochę kasy) ;)
UsuńOdpowiadając na pytanie - oczywiście tak :)) wszystko z wyjątkiem Jołasi, ale to, na szczęście! występuje jedynie w mowie :D
Jołasia? Serio? ;-)))))) No dobra. Rzeczywiście to słabe ;-))))
Usuń